Komentarze: 10
Zostałam szczęśliwą właścicielką pralki. Jeszcze nie posiadaczką, a już właścicielką. Przyjedzie w poniedziałek. Taka byłam zaaferowana, że jedyne szczegóły jakie zapamiętałam, to jak wygląda. Bo marka z głowy wyleciała. Normalnie blondynka...
_____________________________________________________
A teraz coś z zupełnie innej beczki - rozmowy owoców egzotycznych:
- Jestem kiwi, co każdego ożywi.
- Jestem cytryna, lubi mnie rodzina.
- Jestem marakuja... i nie wiem co powiedzieć.