Komentarze: 2
scena: prysznic; występują: JTe i Ja
Ja - umyję Cię, tylko bez podtekstów erotycznych. Traktuj mnie jak pielęgniarkę..
Te - jak pielęgniarkę? mam Cię klepnąć w tyłek i zaproponować seks?
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
scena: prysznic; występują: JTe i Ja
Ja - umyję Cię, tylko bez podtekstów erotycznych. Traktuj mnie jak pielęgniarkę..
Te - jak pielęgniarkę? mam Cię klepnąć w tyłek i zaproponować seks?
.. cóż pisać - to że jest cudnie przeplata się z tym, że jest normalnie. łażę przy nim w dresie, bez stanika, makijażu, spóźniam się na kolację, piję za dużo i czasem boli mnie glowa. marudzę. nie mam apetytu albo w środku nocy przychodzi mi ochota na czekoladę z orzechami. "chcesz się kłócić?" pytam czasem zaczepnie kiedy siedzimy na jego balkonowej ławce i patrzymy w niebo.
on jest cierpliwy. mówi w taki sposób, że czuję.. spokój. zasypia przytulony do moich pleców, jedno ramię pod głową, drugie wokół mnie. zapala świeczki do snu i wtedy patrzymy jak światełka tańcza na ścianie i suficie.
jesień idzie. herbatę będziemy pić na tym jego balkonie w swetrach.