Archiwum styczeń 2006, strona 1


sty 18 2006 Środa. Spać się chce?
Komentarze: 0

Mój dobry znajomy twierdzi, że trudno jest znaleźć Człowieka. Nie chcę w to wierzyć.

 

Spać się chce mi. A musze do domu wrócić jeszcze od rodziców. A zanim wrócę wsiąść muszę do samochodu. A kiedy wsiądę, pewnie pojadę bez celu gdzieś do miasta. Posłucham muzyki w samochodzie. Lubię jeździć, więc kiedy mogę.. nawet kiedy oczy chcą odpocząć...

pesta : :
sty 17 2006 Wtorek. Ale nad ranem...
Komentarze: 3

Kobieta sama w domu. I pająk.

Kto mógłby pomyśleć, z jakimi rzeczami musi walczyć sama kobieta... Z pająkiem na ten przykład.. (zwyciężyłam. przy małej pomocy odkurzacza)

pesta : :
sty 15 2006 Niedziela. Leniwie
Komentarze: 1

usłyszane..
Postanowienie noworoczne: "nie kucaj w ostrogach", bo jak się łatwo przekonać, od pochopnych decyzji tylko tyłek boli.

pesta : :
sty 14 2006 Sobota . Dzień po..
Komentarze: 2

Po imprezie firmowej. Fiesta mexiana, Jose Torres, gazpacho & burito, tequilla, wieś śpiewa, wieś tańczy w rytmach meksykańskich, o'le!

Podsumowanie (w stylu Bridget Jones, którą ostatnio mam za "lekturę przy kupie"): wypitych kieliszków wina: 3, godzin w szpilkach: 13, odcisków: 3 (ale duże), poparzenia: 1 (muszę w końcu kupić sobie porządną lampkę nocną..., liczba niemoralnych propozycji: 4, liczba zwierzeń: 2, liczba bruderszaftów: 1 (ale z dyrektorem produkcji, więc całkiem OK),  rachunek za taksówkę: 55PLN (dużo jak na Kraków), ale firma płaci.

Dziś chodzić nie mogę. Odciski parszywe.. za to wczoraj.. królowa parkietu (hyhy).

 

pesta : :
sty 10 2006 Wtorek. W pracy. Przed dwudniowym urlopem...
Komentarze: 3

Z wczoraj, usłyszane:

Ona: Zarezerwowac Ci pokój w hotelu, żebyś się przebrał po spotkaniu?

On: Zarezerwuj, będę sobie miał gdzie jajka umyć. Hłe hłe.

Ona: No wiesz, nie bądź wulgarny!

On: W takim razie: zarezerwuj, umyję sobie jądra.

 

On- to mój szef. Ech, życie kurwa, życie…

 

pesta : :