Archiwum 10 września 2007


wrz 10 2007 poniedziałkowo, poniedzielnie
Komentarze: 2
Znajoma wysłała mi JPG plakat. Z okazji poniedziałku że niby.

Na środku wielkimi literami wytłuszczone: JESTEM OAZĄ SPOKOJU.

Pode spodem maleńkimi: „pierdolonym, kurwa, zajebiście wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora”.

Się popłakałam.

 

Jak kto chce, to mu wyślę, maila ino nie posiadam.

wrz 10 2007 after the..
Komentarze: 4

po raz kolejny stwierdzam, że nie mam szczęścia w grach liczbowych. Niby śniło mi się z piątku na sobotę, że w jakiejś kumulacji wygrałam potężną sumę, ale kiedy przyszło co do czego, okazało się, że w trzech zakładach na chybił trafił "dostałam" w sumie dwie marne jedynki. Ch.j, może w kartach mogłabym być jakimś zajebistym graczem, skoro ani w miłości, ani w grach liczbowych sukcesów nie odnoszę?

 

Ktoś zna kasyno jakoweś w Krakowie?? ;)