Archiwum 03 sierpnia 2007


sie 03 2007 piątek srątek
Komentarze: 2

Od czasu, kiedy oglądnęłam "Misia" z pewnym jego fanem (w tej roli Q), i od czasu jak Q opowiedział, że za młodych lat urządzali sobie testy ze znajomości tekstów komedyji owej i Q wykazał się niewiedzą w zakresie napisów na płytkach toalety klubu "Tęcza", od tego czasu, kiedy sama naocznie stwierdziłam, że napis jeden głosił "Tęcza - sręcza", ....

od tego czasu przy różnych okazjach zdarzają mi się koty - sroty, zdjęcia - sręcia, pomysły - sromysły, ludki - srudki i inne tam. A dziś piątek - srątek. Z okazji tegoż piątku gościć będę na moich zasyfionych 33 metrach kwadratowych 4 dodatkowe osoby. Dodając do tego dwa koty i mnie będzie wesoło, zwłaszcza z noclegiem (na podłodze). Całe szczęscie, jak się będziemy kłaść, żadne z nas (oprócz kotów) nie będzie trzeźwe.

Za postalem dopiszę jeszcze, że alkohol szkodzi i uzależnia. Świadomam. Miłego piątku - srątku Wszystkim.

pesta : :
sie 03 2007 miasto
Komentarze: 2

Wyszłam wczoraj dla odmiany do miasta. W sensie - do centrum ścisłego miasta. Obok mnie Czaro, warszawiak rodowity idzie, bo to razem wyjście było. Dochodzimy Szewską ulicą do Rynku, tam ludzi od cholery, świateł jeszcze więcej (bo akurat wieczór był), muzyka, Sukiennice w pełnej krasie.

 

I Czaro, rodowity warszawianin, mówi: "Podoba mi się to miasto".

Ha!

pesta : :