lut 21 2006

W. Torek.


Komentarze: 0

(Pól dnia za mną. A Szefu dzwonił rano i mówił- wyjdź wczesniej z pracy, jak nie masz co robić. Nie siedź. (Ludzki chyba, co?))

_______________________________

Z wczorajszych rozmów z Ptakiem:

- Coś ty taki smutny, Drozdu?

- Bo coś nieswój jestem.

- No własnie, jakiś takiś OSOWIAŁY.

- Chyba raczej ZASĘPIONY. PAWIA se puszczę, to mi może przejdzie???

 

________________________________

- Ładne buty proszę księdza. Zamszowe?

- Nie. Za swoje

pesta : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz