sty 03 2008

stresss


Komentarze: 4

ło matko. miałam przed chwilą takiego stresa, że na mur beton pozyję 5 lat krócej. dałam dupy z jedną rzeczą zawodowo i przyszła chwila się zmierzyć z tym - właśnie dziś. wpizdu. nogi mi się trzęsą do tej pory, ręce mam zimne potwornie, serducho bije 100tysięcy na minutę uderzeń.

no, to mogę zdradzić, że jednym z postanowień noworocznych jest nie-dawać-dupy. nie w pracy.

 

pesta : :
wu
04 stycznia 2008, 13:47
a poryczalam się w pracy. przy naleśnikach. jak mnie teraz ktoś kurwa zobaczy, to Ci nie wybaczę.
:)
wu
04 stycznia 2008, 13:46
się poryczalam.

jeden punkt mnie zabolał.
sciskam mocno.
03 stycznia 2008, 20:00
Dasz se radę, dziewojo :))
03 stycznia 2008, 19:46
No tos pokazala mistrzostwa swiata;) Boze postaraj sie...

Dodaj komentarz