gru 12 2007

aj tam ch.j tam


Komentarze: 4

wczoraj około 3 w nocy wyruszyłam w stronę północną. jedno głupie spotkanie. w drodze spędziłam 15h, doba na nogach trwała 21h, o mały włos przeprowadziłabym jednego lisa na tamten świat, widziałam jak słońce wschodzi w tylniej szybie i zachodzi przy stoliku w knajpie nad jeziorem, zrobiłam śmietnik w bryce i odczułam potrzebę posiadania kubka-termosu.

Na kawę.

Żeby zminimalizować czas przebywania na stacjach benzynowych do siii i tankowania.

 

pesta : : aaa  
13 grudnia 2007, 11:15
się wyspałam. termosu jeszcze nie mam, ale list do anioła piszę. słońce u mnie. ładnie
12 grudnia 2007, 21:01
UuUuU nie chciałabym spędzac w ten sposób wolnego czasu... Współczuję : PZDR FOR YOU!!! wpadnij na moj blog www.it-is-my-life.blogi.pl
12 grudnia 2007, 20:17
powyzszy pomysl nie jest chyba glupi :)
12 grudnia 2007, 17:07
Się weź wyśpij, dziewczyno!

Dodaj komentarz