sie 07 2007

wtorek. worek.


Komentarze: 2
jest kawa na biurku, jest woda ze smakiem (bez konserwantów) jabłkowo-cytrynowym, spokój (względny może ale jest), jest ciepło słońce świeci ładna pogoda, jest perspektywa urlopu kawałkiem przyszłego tygodnia i wyjazdu w Bieszczady.  I humor do dupy mimo powyższych też jest.
07 sierpnia 2007, 17:33
No zdarza się, noooo... :)
07 sierpnia 2007, 13:20
To woda ze smakiem zepsuła humor, jestem pewien... Wodę bez smaku się pije i basta ;). Pozdrawiam.

Dodaj komentarz