W. Torek.
Komentarze: 0
(Pól dnia za mną. A Szefu dzwonił rano i mówił- wyjdź wczesniej z pracy, jak nie masz co robić. Nie siedź. (Ludzki chyba, co?))
_______________________________
Z wczorajszych rozmów z Ptakiem:
- Coś ty taki smutny, Drozdu?
- Bo coś nieswój jestem.
- No własnie, jakiś takiś OSOWIAŁY.
- Chyba raczej ZASĘPIONY. PAWIA se puszczę, to mi może przejdzie???
________________________________
- Ładne buty proszę księdza. Zamszowe?
- Nie. Za swoje
Dodaj komentarz