Piątek. U rodziców.
Komentarze: 0
Siedzę przy kubku pełnym kakao. Ciepło, miło i przyjemnie. Śpiąco. Muzycznie. Depesze znowu i znowu. Skunk Anansie po raz któryś też. Do znudzenia. Do poznania każdej nutki (zresztą co ja się na nutach znam, wiem gdzie na pięciolinii leżą i umiem zagrać na flecie dwie piosnki. Dupa a nie znawca ;)
A mimo to - mimo ciepła i przyjemności w postaci kubka kakao ..... mam przeczucie że coś gubię.
Dodaj komentarz