gru 17 2007

wyobrażenia


Komentarze: 3

Alkohol, impreza, muzyka, alkohol. W piątek kolejne z moich wyobrażeń się rozwiało.

Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto ma ładniejszy tyłek, większe piersi albo bardziej niebieskie oczy niż połówka czekająca w domu. Nawet jeśli ta połówka nosi ten sam srebrny pasek na palcu. To nie ma znaczenia w miejscach pełnych dymu, muzyki i alkoholu.

W piątek jeden z tych, o których myślałam, że jest idealnym mężem i ojcem – jeden z garstki takich ludzi, o których mam złe wyobrażenie.. w piątek dla takiego właśnie ja miałam ładniejsze oczy. W piątek w takim miejscu w jakim byłam nie ma słowa wierność. Bramkarze nie wpuszczają takich słów za drzwi klubów.

"Ludzie nie są źli. Są tylko zupełnie inni niż się nam wydaje."

ka
25 grudnia 2007, 14:04
fakty pozostają faktamia, wierność to pojęcie zahaczające mocno o idealizm..
21 grudnia 2007, 20:59
Jednym slowem "FAKIRING" nie ma idealow na tym ch....owym swiecie !wiecej bym napisala na ten temat (nie chce tu bluzgac) a jesli sa :to pewnie paskudy albo mamie synki.po prostu nie cza szukac idealow-ja mam wlasnie takiego prawdziwego nieideala...
17 grudnia 2007, 18:32
No cóż ale to tylko mażenia, nie ma się co załamywać napewno jest ktoś na tym świecie kto czeka na Ciebie.

Dodaj komentarz